środa, 3 listopada 2010

Tak, wiem...

Tak wiem, długo mnie tu nie było, tzn. bywałam, czytałam wasze wpisy, ale jakos tak nie mogłam znależć słów, aby komentarz zostawić, nie mówiąc o tym, żeby posta napisać. Tak czasem bywa i tak czasem mam.
Ale myślę,że ten zły okres już poza mną - mam nadzieję :)

Ale dość już usprawiedliwień. Chciałabym wam pokazać dzisiaj miejsce, gdzie najczęsciej przesiaduję z komputerem - pisząc lub oglądając tylko zdjęcia i czytając wasze wpisy na blogach.

Oczywiście do tego celu uzywam laptopa, ale ładniej wygląda stara maszyna do pisania, ktora należała do mojego taty, a na której tez sporo niegdyś pisałam.
Nad biurkiem zawiesiłam mała galerię zdjęć członków mojej rodziny począwszy od pradziadków moich, a skończywszy na dzieciach.











Teatralna lornetka i zegarek należały do mojej babci

A to zdjęcie przedstawia moją mamę kiedy przystępowala do Pierwszej Komunii.


Wszystkich tu zaglądających pozdrawiam serdecznie i obiecuję, ze postaram się nie znikać na tak długo:)

9 komentarzy:

  1. Fajnie, że jesteś ponownie!Bardzo przytulny i ze wspomnieniami jest Twój kącik komputerowy!!!Stary kałamarz mnie urzekł!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W całości bym wstawiła cały ten kącik do siebie, razem ze ścianą z przodkami ;-) BARDZO mi się podoba to damskie biureczko i wszystkie bibeloty: och i ach, kałamarz. lornetka, lampka - kocham takie starocie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwalam każdą rzecz z osobna, bo to są prawdziwe skarby.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe pamiątki i ślicznie je eksponujesz.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, nostalgiczny kącik. To właśnie zgromadzone przedmioty przyciągają, i powodują, że chce się w takich klimatach przesiadywać całymi godzinami.
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu wchodzę to serio jakoś się uspokajam. Świetny blog,aby takich więcej. : )
    A ja zapraszam na mojego bloga o gwiazdach i takich tam bzdetach ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak pięknie,nostalgicznie u Ciebie.Kącik do "pracy"mnie zachwycił,starych przedmiotów z duszą po prostu Ci zazdroszczę.W mojej rodzinie niestety nikt nie był typem zbieracza,a raczej biegali za nowoczesnością,a jak wiesz plastik nie jest trwały,gdzie mu do takiego pięknego kałamarza:))))Dobrze że wróciłaś:))bardzo się martwiłam:))nie znikaj więcej :))))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie i tak nastrojowo u Ciebie, pokój z duszą. Pewnie dobrze się tam odpoczywa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń