Chciałam Wam pokazać dzisiaj moja ostatnią pracę, która nareszcie znalazła swoje miejsce na ścianie w kuchni. Jakis czas temu zakupiłam na aukcji za niewielkie pieniadze półeczke z szufladkami
z przeznaczeniem, że bedzie wisiała w kuchni na różne przydasie. Minęło trochę czasu od zakupu i wreszcie praca nad nią dobiegła końca. Nareszcie mogę się cieszyć dodatkowym miejscem na ekspozycję i przechowywanie drobnych przedmiotów kuchennych.
Półeczka po metamorfozie wygląda tak:
Było z nią trochę roboty bo była pomalowana czterema warstwami paskudnego lakieru, które to musiałam usunąć jedna po drugiej do gołego drewna. Pomalowałam farbą akrylową biała z kroplą piaskowego pigmentu. Dodałam nowe gałeczki i wieszaczki wyszperane w starociach.
Na robotę czeka jeszcze stojąca szafka - pomocnik, pasująca stylem do wiszącej.
A tak wyglądała przed metamorfozą.
Pozdrawiam jesiennie, ale i trochę słonecznie (jakoś się te promyki przez chmury przebiły) i miłego dnia wszystkim życzę :)
Yanka
Półeczki to jest to co lubię najbardziej :0)Twoja jest urocza i delikatna, a przy tym cudownie zaaranżowana. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze bym się czuła w twojej kuchni, bo jest w moich klimatach i kolorach. Półka cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Półka urocza i "niebieskości" widzę.Oięknie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Półka super bo ma szufladki i ile na nie przydasiów.
OdpowiedzUsuńCudna ta Twoja pólka jest. Prześliczna, taka jak u mojej babci bywały.
OdpowiedzUsuńMogę zapytać gdzie ją nabyłaś?? O ile się nie mylę jesteśmy z tego samego miasta :)
I nie mam pojęcia gdzie tutaj takich cudów szukać!!!
Śliczniusia !Widac ze napracowałas się- u mnie tez akcja wybielanko!Moc cudnych przedmiotów również widzę-byłabym chora widząc je -och ,ach!Póki co napawam oczy!!!-jak sroka!
OdpowiedzUsuńpozdrówka-aga
Bardzo sie ciesze, ze spodobala sie wam moja poleczka. Dziekuje za mile komentarze:)
OdpowiedzUsuńMelu - odpowiedzialam Ci na @
Pozdrawiam Was wszystkie
właśnie wpadłam do Ciebie po raz pierwszy... urocza półeczka, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Yaneczko:)jestem pełna uznania dla Twoich zdolności:)))Półeczka jest super,nawet Frankowi się podoba ,bo "ryje"się do komputera i nie daje pisac:)))Ale mnie zaintrygowało to coś na zdjęciu takie metalowe okrągłe żebra-co to jest,tzn do czego to służy:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj widzę, że kuchnia troszeczkę w moim stylu...ten koro ściany i biała półeczka - świetne metamorfoza!Podobają mi się Twoje dodatki szczególnie te w niebieskościach!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPółka jak połka ale ja tam chyba widzę ceramikę we wzór cebulowy- mój ulubiony
OdpowiedzUsuńUrocza półka i piękne przedmioty na niej !!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ekspozycje w domku :)
Pozdrawiam cieplutko.