Jeszcze raz pycha z glupota podzieliły Naród i zniszczyly te piękne uczucia jedności i żałoby po tragicznej katastrofie w Smoleńsku. To boli, bardzo boli i wydaje mi się, że długo nie przestanie. Nie mogę na razie wiecej pisać. Zbyt jestem rozgoryczona.
Masz rację!
OdpowiedzUsuńMoja droga Yaneczko:)zawsze znajdzie się Judasz,podżegacz,cokolwiek by to było,żal jednak,że w godzinach smutku i ciszy rozległy się krzyki.
OdpowiedzUsuńHistoria zweryfikuje wszystko. I to szybko.
OdpowiedzUsuńczekam na przebudzenie z tego surrealisycznego snu.
OdpowiedzUsuńYanko, dziekuje za odwiedziny mojego bloga. Bede tutaj zagladac...nie chcialam bardzo pisac akurat do tego posta, ale ten jest aktualny, ostatni...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Yanka,
OdpowiedzUsuńmasz rację, ale nic tego nie zmieni. Nie od parady poczytują nas za pieniaczy i mylą z narodem tatarskim :) Wiem jedno, tutaj czekają na Ciebie...
Słonka dla słonka życzę :)