No i wzieło mnie na wspominanie. Bedę już nudna pewnie, ale wolę patrzeć na monitor laptopa niż przez okno i oglądać sobie zdjęcia z ostatnich wakacji nad naszym morzem. Dlatego też chciałam pokazać tu kilka letnich widoczków w celu odwrócenia uwagi od zimowej aury i ocieplenia (wirtualnego niestety tylko) klimatu.
Róża pustyni (zdjęcie zrobione na wydmach w Łebie)
A tak żegnało nas morze (zdjęcia zrobione w przeddzień wyjazdu)
Fotki z Gdańska
Strażnik skarbów :)
Chciałabym też dołożyć swoje trzy grosze do sprawy wyróżnień, która była wspomniana w
w blogu Penelopy . Jestem co prawda bardzo młodą stażem bloggerka i otrzymałam dopiero jedno od
Małgosi - czym sprawiła mi niepomiernie wiele radości. Ale czytając posty na innych blogach rozumiem klopot, który mają dziewczyny z przekazywaniem ich dalej. Jest tyle wspaniałych blogów, kreatywnych ludzi piszących i tworzących w tak wielu dziedzinach, że prawdziwą męką jest wybranie takich, którym chciałoby sie te wyróżnienia (bez pominięcia innych) przekazać. Dlatego też pozwoliłam sobie skorzystać z jednego z banerów stworzonych przez nieocenioną
Bestyjeczkę i umieścić go na swoim blogu. Dziekuję bardzo.
Życzę wszystkim moim gościom miłego i spokojnego weekendu. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i serdecznie:)